ALBO TO JA
Każdy właściciel strony internetowej marzy o dobrej widoczności w wyszukiwarce, najlepiej na pierwszej stronie wyników. Nie bez powodów w ostatnich latach pozycjonowanie stron internetowych zyskało ogromną popularność. Z całą pewnością widoczność online wpływa na sukces, jaki może odnieść firma. Jednocześnie konkurencja w sieci jest coraz większa, dlatego firmy muszą rywalizować ze sobą o wysokie pozycje. Z tego względu niektórzy decydują się sięgać po nieetyczne metody pozycjonowania stron internetowych. Czym jest więc czarne SEO? Jakie mogą być skutki stosowania tego rodzaju technik? Wszystkiego dowiesz się z poniższego wpisu.
Spis treści
- Black Hat SEO (czarne SEO) – definicja
- Przykłady działań Black Hat SEO
- Czarne SEO – skutki dla witryny
- Podsumowanie
Black Hat SEO (czarne SEO) – definicja
Jak zapewne wiesz, SEO to działania podejmowane w celu zoptymalizowania danej strony internetowej pod kątem wyszukiwarek internetowych (czyli m.in. Google. Chodzi o to, aby dostosować witrynę do wytycznych danej wyszukiwarki, dzięki czemu będzie mogła zajmować wysoką pozycję w wynikach wyszukiwania.
Strony, które znajdują się w TOP10 mają większą szansę na to, że zostaną wybrane przez użytkowników spośród innych. To z kolei może sprawić, że wzrośnie ruch organiczny na naszej stronie. Dzięki czemu pozyskanie nowych klientów i zwiększenie sprzedaży stanie się łatwiejsze.
Teraz pewnie myślisz, że to wszystko brzmi pięknie i w zasadzie często może takie być. Oczywiście w przypadku, gdy podejmie się odpowiednie działania. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z faktu, że istnieje też ciemna strona pozycjonowania. To właśnie jej będzie poświęcony ten artykuł.
Czarne SEO (ang. Black Hat SEO) to działania, które mają na celu oszukanie algorytmów wyszukiwarek i manipulowanie pozycją strony w wynikach wyszukiwania. Jak można się domyślić, są one sprzeczne z zasadami Google.
White Hat SEO vs Black Hat SEO
- White Hat SEO – technika, która koncentruje się na przestrzeganiu wytycznych wyszukiwarek i najlepszych praktyk dotyczących pozycjonowania. Obejmuje to tworzenie wysokiej jakości treści, optymalizację struktury strony internetowej i stosowanie odpowiednich słów kluczowych. Dotyczy również naturalnego zdobywania backlinków poprzez outreach i nawiązywanie kontaktów,
- Black Hat SEO – technika wykorzystująca agresywne i manipulacyjne metody, które naruszają wytyczne wyszukiwarek. Przykładowe techniki to nadmierne wstawianie słów kluczowych (keyword stuffing), ukryty tekst i linki, ukrywanie treści przed użytkownikami i wyświetlanie jej jedynie dla wyszukiwarek (cloaking). Poza tym mówimy tutaj o tworzeniu farm linków (niskiej jakości backlinków) oraz innych działaniach, które mają na celu oszukanie algorytmów wyszukiwarek. Ta technika łamie też zasady uczciwej konkurencji.
Mówiąc w skrócie, White Hat SEO opiera się na zasadach etyki i długoterminowych strategiach. Black Hat SEO (czarne SEO) stosuje nieetyczne taktyki, które mogą prowadzić do krótkoterminowych korzyści. Jednak niosą ze sobą ryzyko sankcji i utraty reputacji.
Pracujesz nad pozycjonowaniem własnej witryny? W takim razie powinieneś pamiętać, że zaleca się stosowanie technik White Hat SEO. Skupiają się one na wysokiej jakości, wartości i zadowoleniu użytkowników.
Przykłady działań Black Hat SEO
Zaraz przejdziemy do omawiania nieetycznych działań podejmowanych w ramach Black Hat SEO. Zanim to jednak zrobimy, chcielibyśmy polecić Ci wpis, dzięki któremu łatwiej będzie Ci zrozumieć to zagadnienie. Pomoże Ci to dojrzeć różnicę między działaniami, które są zalecane i tymi, które są niewskazane.
Sprawdź, co wpływa na pozycjonowanie strony: Czynniki rankingowe Google. Dowiesz się, na czym warto się skupić, aby Twoja witryna była dostosowana do wytycznych wyszukiwarki. W dodatku legalnie, czyli w sposób zalecany przez Google.
Odświeżyłeś sobie już wspomniane czynniki rankingowe, które wpływają na pozycję strony? W takim razie przechodzimy do omówienia działań, które są nazywane Black Hat SEO.
Upychanie słów kluczowych (keyword stuffing)
Nie bez powodu wymieniamy jako pierwszą nieetyczną praktykę – w dzisiejszych czasach nadal często można się z nią spotkać. Upychanie słów kluczowych polega na nadmiernym wykorzystywaniu fraz kluczowych w treściach na stronie. Ludzie robią to, aby poprawić pozycję w wynikach wyszukiwania. Musisz wiedzieć, że takie zachowanie to przykład manipulacji algorytmem wyszukiwarki.
W dzisiejszym świecie SEO technika upychania słów kluczowych jest nieefektywna, śmiało można nazwać ją przestarzałą. W przeszłości, kiedy algorytmy wyszukiwarek były mniej zaawansowane, nadmierne umieszczanie słów kluczowych mogło skutkować wzrostem pozycji strony. Jednak obecnie wyszukiwarki są bardziej inteligentne i bez problemu rozpoznają takie manipulacje.
Nadmierne stosowanie słów kluczowych może wpływać negatywnie na jakość strony i doświadczenie użytkownika. Tekst, w którym fraza kluczowa pojawia się co kilka wyrazów, jest po prostu niezrozumiały dla użytkowników. Jeśli roboty wyszukiwarki trafią na taką treść na Twojej witrynie, mogą obniżyć pozycję strony lub nawet nałożyć na nią sankcje.
Jaka jest alternatywa? Zamiast upychania słów kluczowych, zaleca się wplatanie fraz w treści w sposób naturalny. Istotne jest to, aby słowa kluczowe były używane w odpowiednim kontekście oraz w umiarkowanej ilości. Treść powinna być wartościowa, przystępna i atrakcyjna dla czytelników. W ten sposób osiągniesz lepsze efekty nie tylko ze strony wyszukiwarki, ale również satysfakcji użytkowników.
Niska jakość treści
Na pewno nieraz trafiłeś na tego typu treści w sieci. Czytasz jakiś artykuł i nagle dociera do Ciebie, że nic z tego nie rozumiesz, bo np. zawiera tak wiele błędów. Chodzi o to, że manipulacyjne praktyki skupiają się na pozycjonowaniu strony z pominięciem wartości dla użytkowników. Z tego powodu treści niskiej jakości pasują tutaj idealnie.
Jakie cechy mogą mieć takie treści? Przede wszystkim mówimy tutaj o:
- niezrozumiałej treści – teksty napisane w sposób nieczytelny, często o słabej jakości językowej. Mogą zawierać szereg błędów gramatycznych, ortograficznych i stylistycznych, co utrudnia czytelnikom zrozumienie i korzystanie z tych treści,
- duplikacji treści – czyli po prostu powielanie treści z innych stron (może też występować w obrębie jednego serwisu). Takie działanie prowadzi do problemu z unikalnością i wartością informacyjną, co jest szkodliwe zarówno dla użytkowników, jak i wyszukiwarek,
- niezgodności z tematem – treść często jest niezwiązana z tematem strony, przez co nie odpowiada potrzebom użytkowników. Bywa połączona ze wstawianiem słów kluczowych bez konkretnego kontekstu, co prowadzi nawet do całkowitego zgubienia poruszanego tematu,
- braku wartościowych informacji – takie treści skupiają się jedynie na wstawianiu słów kluczowych, bez zapewnienia wartości dla użytkowników. Najczęściej prowadzi to do powstawania nieprzydatnej zawartości, która nie spełnia potrzeb czytelników ani nie dostarcza im wartościowych informacji,
- treściach generowanych automatycznie – niektóre strony stosują techniki generowania automatycznej treści w celu oszukania wyszukiwarek. Oznacza to wykorzystanie programów lub narzędzi do tworzenia automatycznych tekstów, które bardzo często są pozbawione sensu, nie mają też żadnej wartości dla użytkowników.
Jak widzisz, treści niskiej jakości wpływają negatywnie na doświadczenie użytkowników. Poza tym utrudniają znalezienie wartościowych informacji i szkodzą reputacji strony. Wyszukiwarki coraz bardziej dążą do premiowania wartościowej i użytecznej treści, dlatego takie praktyki mogą prowadzić do spadku pozycji w wynikach wyszukiwania i utraty ruchu organicznego.
Ukrywanie treści i linków
Taka praktyka polega na celowym ukryciu pewnych elementów strony przed użytkownikami. Jednak są one nadal dostępne dla wyszukiwarek, co umożliwia ich indeksację. Niektórzy widzą w tym np. możliwość wykorzystania większej liczby słów kluczowych na danej stronie.
Może to dotyczyć stosowania czcionek w tym samym kolorze, co tło, umieszczenia tekstu poza obszarem widocznym dla użytkowników (np. za obrazkiem) lub ukrycie tekstu za pomocą kodu CSS.
Ukrywanie linków polega na tym, aby były one niewidoczne dla użytkowników, ale nadal dostępne dla wyszukiwarek. Linki mogą być maskowane przez stosowanie tekstu o tym samym kolorze, co tło stron, lub umieszczanie ich w niewielkich obszarach strony, gdzie są po prostu niewidoczne. Często bywają ukrywane za pomocą stylów CSS, np. z użyciem właściwości „display: none” lub „visibility: hidden”. W takim przypadku linki są nadal obecne w kodzie strony, ale nie są widoczne dla użytkowników.
Algorytmy Google potrafią wykryć takie działania, więc nie warto się im narażać. Tak naprawdę wszystko, co publikujesz na swojej stronie, powinno być dostępne dla użytkowników. Poza tym linki, które nie mają związku z tematyką danej strony niekorzystnie wpływają na witrynę.
Cloaking, czyli maskowanie zawartości
Jest to technika, dzięki której strona wyświetla różne treści dla użytkowników i wyszukiwarek. Najczęściej występują dwie wersje tej samej strony. W taki sposób strona może zawierać dodatkowe treści skierowane do wyszukiwarki, które są ukryte przed użytkownikami. Dzięki temu użytkownik może widzieć np. animację, a roboty wyszukiwarki – tekst zapełniony frazami kluczowymi.
Celem tych działań jest manipulacja wynikami wyszukiwania, aby strona uzyskała wyższą pozycję. Odbywa się to tak: wyszukiwarki mają wyświetlane treści zgodne z ich algorytmami, podczas gdy dla użytkowników dostępna jest zupełnie inna treść.
Zaczyna się od wykrycia użytkownika – strona identyfikuje, czy odwiedzający jest człowiekiem, czy robotem wyszukiwarki. W tym celu wykorzystuje różne czynniki, np. adres IP, nagłówki HTTP, ciasteczka. Następnie (na podstawie wykrytego użytkownika) strona dostarcza dwie różne wersje treści. Dla wyszukiwarek, które są robotami, prezentowane są treści zoptymalizowane pod kątem słów kluczowych i indeksowania. Dla użytkowników, którzy są ludźmi, prezentowane są treści ukierunkowane na ich doświadczenie i oczekiwania.
Cloaking nierzadko pojawia się w znacznikach meta. Jest to mylące dla użytkowników, ponieważ treść meta tagów nie opisuje prawdziwej zawartości strony. Z takiej metody korzystają strony, które są narażone na kary od Google, choćby ze względu na spam. Różne wersje strony używane są też do rozpowszechniania nielegalnych treści, które są ukryte za nieszkodliwymi materiałami.
Pamiętaj, że zarówno jakość treści, jak i wiarygodność strony należą do głównych czynników, które mają wpływ na jej autorytet. Intencjonalne szerzenie dezinformacji to jedna ze złych praktyk pozycjonowania. Dlatego też zaleca się unikanie tej praktyki i skupienie się na tworzeniu wartościowej i spójnej treści dla wszystkich odwiedzających stronę.
Kupowanie linków
Zarówno linkowanie wewnętrzne, jak i zewnętrzne należą do czynników rankingowych Google. Oznacza to, że są bardzo istotne z perspektywy pozycjonowania witryny. Backlinki wskazują na popularność danej strony oraz jej wartość w oczach Google. Z tego powodu właścicielom stron zależy na pozyskaniu jak największej liczby linków. Niektórzy miewają z tym problem lub po prostu nie mają czasu na takie działania. Wtedy właśnie postanawiają kupić linki, które będą prowadziły do ich strony, przekazując jej część swojej wartości (tzw. autorytetu).
Jednak kupowanie linków zewnętrznych, czyli tzw. backlinków uznawane jest za naruszenie zasad ustalonych przez Google. Podobny efekt może zagwarantować masowa wymiana linków, np. za pomocą artykułów sponsorowanych.
Istnieją różne metody kupowania linków, ale ogólnie polegają one na tym, że właściciel strony płaci innym witrynom za umieszczenie linków do swojej strony. Często są to witryny o niskiej jakości, niezwiązane tematycznie lub nawet spamowe strony. Linki mogą być umieszczane na stronach internetowych, w katalogach, w komentarzach na blogach lub w innych miejscach w sieci.
Zamiast kupować linki, lepiej skup się na długoterminowej strategii SEO. Takiej, która opiera się na tworzeniu oryginalnej i spójnej treści, zdobywaniu naturalnych linków poprzez udostępnianie wartościowych informacji oraz promowanie strony w sposób zgodny z wytycznymi wyszukiwarek. Taka strategia pozwoli na budowanie trwałej pozycji w wynikach wyszukiwania.
Strony przejściowe (doorway pages)
W przypadku stron przejściowych chodzi o tworzenie takich stron, które przenoszą użytkownika w zupełnie inne miejsce, niż powinny. Takie działanie ma na celu przekierowanie ruchu na inny adres URL.
Tego typu strony powstają po to, aby wybiły się w Google i zajmowały wysokie pozycje na dane frazy. Najczęściej można je spotkać na pirackich serwisach, gdzie jednym kliknięciem możesz otworzyć całą lawinę reklam. Jest to oczywiste wprowadzanie w błąd użytkownika. Warto wiedzieć, że doorway pages należą też podstrony, których jedynym celem jest przekierowanie ruchu np. na stronę z ofertą.
Zamiast tworzyć doorway pages, skup się na opracowywaniu wartościowej i użytecznej treści dla użytkowników. Jeśli będzie też unikalna, masz szansę na odniesienie sukcesu. Lepiej unikać praktyk manipulacyjnych i wybrać te legalne. Tylko w taki sposób możesz liczyć na długotrwałe efekty działań SEO.
Jeśli zastanawiasz się, czym powinieneś kierować się w kwestii pozycjonowania swojej strony, to mamy dla Ciebie odpowiedź. Oczywiście najlepiej jest przestrzegać wytycznych stworzonych przez Google: Podstawowe zasady dotyczące wyszukiwarki Google.
Czarne SEO – skutki dla witryny
Niektóre manipulacje mogą przynieść stronie korzyści, przynajmniej początkowo. Jednak musisz pamiętać, że towarzyszy im ryzyko odkrycia przez wyszukiwarki, co może mieć negatywne konsekwencje.
Strony, które stosują techniki Black Hat SEO są karane przez wyszukiwarki. Takie działania mogą prowadzić do:
- utraty pozycji w wynikach wyszukiwania – wyszukiwarki stale doskonalą swoje algorytmy, aby wykrywać i karać strony stosujące nieetyczne techniki SEO. Jeśli strona zostanie zidentyfikowana jako jedna z tych, które stosują Black Hat SEO, może doświadczyć znacznego spadku pozycji w wynikach wyszukiwania. To oznacza mniejszą widoczność i mniej ruchu organicznego na stronie,
- kary nałożonej przez wyszukiwarkę – w przypadku wykrycia praktyk Black Hat SEO, wyszukiwarki mogą nałożyć różne sankcje na stronę. Może to obejmować obniżenie pozycji w wynikach wyszukiwania, czasowe zawieszenie, a nawet całkowite usunięcie strony z indeksu wyszukiwarki. Odbudowanie zaufania i reputacji po takich sankcjach bywa trudne i czasochłonne,
- utraty zaufania użytkowników – praktyki Black Hat SEO, np. ukryty tekst, przekierowania lub generowanie spamu, mogą prowadzić do negatywnego doświadczenia użytkownika na stronie. Gdy użytkownicy odkryją, że dana strona stosuje manipulacyjne taktyki, mogą stracić zaufanie do marki. To z kolei może prowadzić do utraty potencjalnych klientów i negatywnego wpływu na jej reputację,
- nałożenia na stronę filtra lub bana – nałożenie filtra dotyczy obniżenia pozycji, natomiast ban to po prostu usunięcie strony z indeksu. Co ważne, te kary nie pojawiają się natychmiast, tylko po pewnym czasie.
Jak widzisz, stosowanie metod Black Hat SEO może prowadzić do szeregu negatywnych skutków. Aby ich uniknąć, wystarczy stosować zalecane metody pozycjonowania, tzw. White Hat SEO. Omawiamy je m.in. w tych wpisach:
- Jak wypozycjonować stronę w Google?
- Na czym polega pozycjonowanie organiczne?
- Jak pozycjonować bloga?
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że teraz sam widzisz, jak niewłaściwe jest stosowanie nieetycznych metod pozycjonowania. Wspomniane techniki są też szkodliwe dla długofalowej strategii marketingowej. Dlatego ważne jest, aby działać zgodnie z zasadami SEO i stosować jedynie sprawdzone metody pozycjonowania. Dzięki temu strona internetowa osiągnie wysoką pozycję w wynikach wyszukiwania. Następnie może przyciągnąć wiarygodnych i zainteresowanych użytkowników.
Potrzebujesz specjalisty, który zatroszczy się o Twoją witrynę? Kogoś, kto sprawi, że będzie się wyświetlała wysoko w wynikach wyszukiwania? Świetnie trafiłeś, my możemy się tym zająć! Sprawdź szczegóły dotyczące naszej oferty pozycjonowania stron internetowych.
Dodaj komentarz