Nagłówki SEO – sprawdź, jak je zoptymalizować | Famatech
wizualizacja tekstów seo, nagłówki seo, lupa

Nagłówki SEO stanowią nie tylko ważny element struktury strony, ale również narzędzie, które ułatwia użytkownikom znalezienie tego, czego szukają. Poza tym pomagają przyciągać uwagę internautów, a także wyróżnić się spośród konkurencji. Czy wiesz, że mogą one też wpływać na pozycjonowanie Twojej strony w Google? Nawet jeśli nie bezpośrednio, to i tak warto się temu przyjrzeć i przetestować taką optymalizację na swojej stronie. W tym artykule omawiamy, czym są takie nagłówki i jakie funkcje pełnią. Wyjaśniamy również, jakie jest ich znaczenie w pozycjonowaniu stron internetowych. Dowiesz się też, w jaki sposób skutecznie zoptymalizować konkretne śródtytuły. Zapraszamy do lektury!


Spis treści

  1. Czym są nagłówki na stronie?
  2. Nagłówki SEO i ich znaczenie w pozycjonowaniu
  3. Jak zoptymalizować poszczególne nagłówki na stronie?
  4. Podsumowanie

Czym są nagłówki na stronie?

Zacznijmy od tego, że zdajemy sobie sprawę, że nie każdy użytkownik porusza się po sieci z jednakową zręcznością. Nie każdy też zna te wszystkie pojęcia, które są używane przez specjalistów. Dlatego postaramy się wytłumaczyć to zagadnienie w przystępny sposób, aby każda osoba, która trafi na ten tekst, była w stanie go zrozumieć.

Nagłówki są elementami strukturalnymi na stronie internetowej, które rozpoznasz po tym, że są większe od treści artykułu. Zwykle są też pogrubione, dzięki czemu łatwo je znaleźć. Są one oznaczone w kodzie HTML jako H1, H2, H3, H4, H5 i H6, a każda z tych nazw wskazuje na ich hierarchię i ważność. Posługując się przykładem tego artykułu, nagłówkiem jest „Czym są nagłówki na stronie?”.

W tym miejscu warto wspomnieć, że nie musisz używać wszystkich śródtytułów na każdej stronie. W zasadzie te ostatnie pojawiają się już bardzo rzadko, praktycznie wcale. Najczęściej możemy spotkać nagłówki od H1 do H3, w szczególnych przypadkach do H4. Ważne jest jednak to, abyś wiedział, że istnieją nagłówki od H1 do H6.

Warto dodać, że nagłówki nazywamy też śródtytułami. Ich głównym zadaniem jest organizacja treści na stronie, bo oddzielają od siebie różne wątki tematyczne. Z nagłówków tworzymy również spis treści konkretnego artykułu blogowego, o który warto zadbać, ponieważ w znacznym stopniu ułatwia on użytkownikom przeglądanie treści tekstu.


wizualizacja wpisu blogowego na ekranie komputera

Dzięki nagłówkom możemy też zwiększyć widoczność naszej strony w wynikach wyszukiwania. Oczywiście pod warunkiem, że zadbamy o to, aby zostały odpowiednio zoptymalizowane, o czym szerzej opowiemy w dalszej części tego wpisu.

Jeśli mówimy o nagłówkach w kontekście SEO, chodzi nam o to, że są one zoptymalizowane pod kątem wyszukiwarek internetowych. Pomagają użytkownikom zrozumieć strukturę strony i główne punkty poruszane w artykule, więc nie muszą oni czytać całości, wystarczy przeskanować tekst.

Ułatwiają też skanowanie strony robotom wyszukiwarki. Roboty korzystają z nich również po to, aby „zrozumieć” tematykę strony i hierarchię opublikowanej treści.


Nagłówki H1, H2, H3 itd. – jakie są ich funkcje?

Do głównych funkcji nagłówków na stronie internetowej należą:

  • ułatwienie nawigacji – pomagają użytkownikom odnaleźć się na stronie, szczególnie gdy jest ona długa i zawiera wiele sekcji. Użytkownicy mogą szybko przejść do interesujących ich fragmentów, korzystając z nagłówków jako punktów orientacyjnych,
  • tworzenie hierarchii i struktury na danej stronie – zawsze najważniejszy jest nagłówek H1, dlatego powinien opisywać temat strony. Z kolei nagłówki H2, H3 i kolejne poziomy (do H6) dzielą treści na sekcje i podsekcje, czyli działają jak kolejne podtytuły w książce. Jest to skuteczny sposób na usprawnienie nawigacji,
  • określenie tematyki strony – pomagają użytkownikom i robotom wyszukiwarek zrozumieć tematykę strony. Użycie odpowiednich słów kluczowych w nagłówkach może wpływać na lepsze pozycjonowanie strony w Google. Tym samym przyciągnąć większą liczbę użytkowników zainteresowanych danym tematem,
  • poprawa czytelności i atrakcyjności – nagłówki dzielą tekst na mniejsze fragmenty, co ułatwia czytanie i zwiększa przyswajalność informacji,
  • wsparcie SEO – wyszukiwarki analizują nagłówki, aby zrozumieć tematykę strony i ocenić, w jakim stopniu odpowiada ona zapytaniom użytkowników. Właściwie zoptymalizowane nagłówki mogą poprawić pozycję konkretnej strony w wynikach wyszukiwania Google. Coraz częściej można zauważyć, że w wynikach wyświetla się jeden konkretny nagłówek, który najbardziej pasuje do zapytania wpisanego przez użytkownika.

content creator podczas pracy nad materiałami

Jak sprawdzić, jakie nagłówki zostały wykorzystane na stronie www?

Nie zawsze będziesz w stanie zobaczyć, jakie nagłówki pojawiają się na danej stronie. Formatowanie może się różnić w zależności od używanej przeglądarki.

Jeśli chcesz mieć pewność, sprawdź kod strony. Chcąc to zrobić, kliknij prawym przyciskiem myszy na interesującej Cię stronie, a następnie wybierz „zbadaj”. Za sekundę wyświetli Ci się okno po prawej stronie ekranu, które na pierwszy rzut oka może wyglądać niezrozumiale. Powinno zawierać mnóstwo liter, cyfr i innych znaków, a dodatkowo mieć czarne tło.

Jesteś już na tym etapie? W takim razie teraz czas na użycie skrótu klawiszowego Ctrl+F. Pojawi się malutkie okno wyszukiwania, w którym wpisujemy nazwę nagłówka, którego szukamy na stronie. Po wpisaniu „H1” możemy zobaczyć, gdzie znajduje się tytuł strony, zostaje on podświetlony. Tak samo działa to w przypadku innych nagłówków, wystarczy wpisać i je wyszukać.

Jeśli najedziesz myszką na konkretny nagłówek w tym oknie po prawej stronie, to automatycznie zostanie on zaznaczony na podglądzie po lewej stronie ekranu. Pokażemy to na zrzucie ekranu poniżej. W te sposób możesz prześledzić całą stronę.

Dodamy jeszcze, że to zadziała w przypadku, gdy te nagłówki faktycznie zostały użyte na danej stronie. Jeśli autor strony nie zadbał o optymalizację nagłówków, to ich nie znajdziesz.


wizualizacja wpisu blogowego na ekranie komputera

Nagłówki SEO i ich znaczenie w pozycjonowaniu

Jak wspominaliśmy wcześniej, nagłówki są oznaczone za pomocą znaczników HTML i mieszczą się w przedziale od H1 do H6. Najważniejszym nagłówkiem jest ten oznaczony H1. Zgodnie z zasadami powinien występować na stronie jeden raz, nie więcej. Najczęściej bywa używany jako tytuł danej strony, czyli w przypadku wpisu blogowego będzie to tytuł artykułu.

Pozostałe nagłówki (czyli H2 i kolejne) są mniej ważne, a ich użycie wymaga przemyślenia. Jak mówiliśmy, nagłówek H1 jest najważniejszy, H2 jest mniej ważny i może oznaczać kolejne zagadnienie dotyczące omawianego tematu. Następnie mogą pojawiać się nagłówki H3, H4 , H5 i H6, które są używane do podziału treści na sekcje i podsekcje, co ułatwia użytkownikom nawigację po stronie.

Jest to też mile widziane przez roboty wyszukiwarek, bo ułatwia im pracę. W zasadzie wygląda to tak, że nagłówek H2 jest podsekcją H1, a H3 jest z kolei podsekcją nagłówka H2. Tak samo działa to dalej, w sumie aż do H6. W zależności od przeglądarki mogą być one nieco inaczej sformatowane, przez co mogą się inaczej wyświetlać.

Zawsze są jednak wyodrębnione i większe niż reszta tekstu. W niektórych przypadkach mają też różne wielkości odpowiadające ich hierarchii, czyli nagłówek H2 jest większy od nagłówka H3 itd. Czasami nie jest to jednak widoczne dla użytkownika i wtedy najlepiej otworzyć kod strony, aby je znaleźć, bo tam nic się nie ukryje.


html nagłówek seo

Pamiętaj też, że nie można używać hierarchii nagłówków w nieprawidłowej kolejności. Czyli nie robimy tak, że masz nagłówek H1 (czyli tytuł) i od razu skaczesz do H3. Musisz zachować logiczną kolejność, kierując się poziomami nagłówków. To, że nie musimy używać ich wszystkich, nie oznacza, że używamy ich bezmyślnie.

Prawdą jest też, że nagłówki w pewien sposób mogą wpływać na zajmowaną przez stronę pozycję w wynikach wyszukiwania. Trzeba jednak dodać, że są one jednym z wielu elementów optymalizacji strony pod kątem SEO. To znaczy, że sama optymalizacja nagłówków na wszystkich podstronach Twojej witryny nie wystarczy, aby zajmować wysoką pozycję. Po prostu ma na to wpływ sporo innych rzeczy, o które również należy zadbać, jeśli zależy Ci na skutecznym pozycjonowaniu.

Stosowanie nagłówków w odpowiedni sposób może przyczynić się do poprawy widoczności strony w wynikach wyszukiwania. Masz więc szansę na przyciągnięcie większej liczby użytkowników, którzy też mogą stać się Twoimi klientami.


Jak zoptymalizować poszczególne nagłówki na stronie?

Ważne jest, aby nagłówki były ułożone w sposób logiczny i czytelny dla użytkowników. Powinny one zawierać odpowiednie słowa kluczowe, które wskazują robotom wyszukiwarek na tematykę strony. Z kolei treść kryjąca się wewnątrz danego nagłówka (czyli tekst znajdujący się poniżej) powinna być też poprawnie sformatowana. Czyli musisz pamiętać o odpowiednim podziale na akapity i dodaniu grafik, aby ułatwić czytanie i zwiększyć atrakcyjność całego wpisu.


Więcej na temat formatowania treści znajdziesz tutaj:


Na początek uspokajamy, że tych zasad nie ma w sumie tak dużo, jak można się spodziewać. Podstawowa zasada każdego nagłówka mówi o tym, że jego nazwa musi opisywać to, co użytkownik znajdzie w dalszej części treści. Chodzi o tekst artykułu znajdujący się poniżej tytułu nagłówka, czyli jego rozwinięcie. Musisz więc zapamiętać, że tytuł nagłówka ma pokrywać się z jego treścią.

No dobrze, ale co dalej z tymi nagłówkami? Domyślamy się, że mogą one trochę przerażać, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie, że jest ich aż 6. Zaraz przejdziemy do omówienia najważniejszych kwestii związanych z poszczególnymi nagłówkami.


wizualizacja bloga na ekranie komputera

Nagłówek H1

Zaczynam od nagłówka H1, który jest traktowany jako tytuł danej strony. Jak wspominaliśmy wcześniej, w przypadku wpisu blogowego będzie to po prostu tytuł artykułu. Jest on nie tylko najważniejszy, ale też największy z nich wszystkich. Nagłówek H1 bywa określany nagłówkiem 1. poziomu lub najwyższego poziomu.

Co możesz jeszcze zrobić, aby zadbać o ten nagłówek? Postaraj się, aby był on unikalny, czyli na każdej stronie serwisu powinien być inny, podobnie jak adres URL. W miarę możliwości powinien być też krótki. Kolejna sprawa to słowa kluczowe – opracuj nagłówek H1 w taki sposób, aby zawierał frazę kluczową ważną dla danej strony.

Najlepiej, aby słowa kluczowe znajdowały się jak najwcześniej, tytuł może się nawet od nich zaczynać. Ważne też, aby wpasować je w ten nagłówek naturalnie, czyli tak, aby nie brzmiało to sztucznie i tytuł miał sens.

Powiedzmy, że chodzi o stronę, na której będzie znajdował się artykuł na temat butów do wody, a frazą kluczową dla tej strony będzie „buty do wody”. Nagłówek tytułowy mógłby więc brzmieć tak: Buty do wody, czyli must have, gdy wybierasz się na kamienistą plażę.

Wiesz już, że najważniejszy jest nagłówek H1, czyli tytuł strony, bo to on przyciąga uwagę użytkowników. Działa też pozytywnie na roboty wyszukiwarek, które skanują strony i sprawdzają, czy tytuły rzeczywiście odpowiadają tematyce strony.


mężczyzna piszący na klawiaturze komputera, widoczne tylko dłonie

Nagłówek H2

Idąc dalej, płynnie przechodzimy do nagłówka H2. Tutaj nie ma limitu, więc możesz używać ich w dowolnej ilości, ale z głową. Jeśli masz wątpliwości co do liczby wykorzystanych nagłówków, postaw się na miejscu użytkownika.

Zastanów się, czy odwiedzając taką stronę, nie odrzuciłaby Cię jej długość lub sam spis treści, składający się np. z 20 nagłówków H2. Można to przecież zorganizować inaczej, dzieląc treść na mniejsze części i korzystając z kolejnych poziomów nagłówków.

Nagłówek H2 dzieli naszą treść na główne sekcje, czyli po prostu kolejne zagadnienia. Jest on niższy w hierarchii niż H1, ale wyższy niż np. H3. Opracowując go, weź pod uwagę, aby nie był zbyt długi, bo taki może odstraszać. Poza tym powstaje z niego spis treści, więc warto zastanowić się, jak to będzie wyglądało z resztą nagłówków.

Tutaj tak samo warto wykorzystać frazę kluczową jak najwcześniej, czyli blisko początku. Podobnie trzeba wziąć pod uwagę naturalne umieszczenie tych słów, co można osiągnąć choćby poprzez zestawienie ich z pozostałymi słowami. Przy czym musisz pamiętać, aby nie rozdzielać frazy kluczowej, która składa się z kilku wyrazów.

Kolejna ważna kwestia to wykorzystanie w nim słów kluczowych. Nie mówimy jednak, że w każdym z nagłówków H2 powinieneś używać głównej frazy, czyli tej z nagłówka tytułowego. Właściwie wystarczy umieścić ją w jednym takim nagłówku, a w pozostałych zastosować słowa kluczowe, które są semantycznie powiązane z tym głównym.

Chodzi o frazy, które są bliskoznaczne, pokrewne, a także long-tail (frazy długiego ogona). Jeśli trzymamy się nadal przykładu butów do wody, wtedy może to być np. obuwie do wody czy buty do pływania.

W tym miejscu dodamy jeszcze, że nie warto umieszczać głównej frazy kluczowych w każdym ze śródtytułów. Takie działanie jak najbardziej może zostać uznane za upychanie słów kluczowych, co jest jedną z praktyk czarnego SEO.

Więcej na ten temat znajdziesz tutaj: Czarne SEO, czyli praktyki, których lepiej unikać.


ekran komputera, lupa, artykuł na blogu

Nagłówek H3

Następnie mamy nagłówek H3, używany do dalszego podziału treści na mniejsze sekcje, które z kolei są związane z nagłówkiem H2. Pomaga to w organizacji treści i jeszcze bardziej ułatwia użytkownikom nawigację po witrynie. Ten śródtytuł jest niżej w hierarchii niż nagłówki H1 i H2, ale ważniejszym niż nagłówki H4, H5 i H6.

Jeśli chcesz go zoptymalizować, w pierwszej kolejności upewnij się, że jest on związany z tematem strony. Tradycyjnie powinien on krótko opisywać treść, która znajduje się pod nim.

Kolejna kwestia to umieszczenie w nim istotnych słów kluczowych, ale pamiętaj o tym, aby wpleść je tam naturalnie, a nie na siłę. Śmiało możesz tutaj wykorzystać jakieś frazy z długiego ogona.

Więcej na ten temat znajdziesz tutaj: Pozycjonowanie long-tail, czyli jak działa długi ogon w SEO?

Pamiętaj, aby nagłówków H3 używać w sposób logiczny i konsekwentny. Upewnij się, że nagłówki H3 są używane we właściwej kolejności, podlegają nagłówkom H2 i nie są używane nadmiernie. Każdy z tych śródtytułów powinien być logicznym rozwinięciem sekcji H2.

Dobrze zorganizowane nagłówki H3 pomagają w tworzeniu przejrzystej i logicznej struktury strony. Jest to korzystne zarówno z perspektywy użytkowników, jak i wyszukiwarek. Te śródtytuły powinny być krótkie, precyzyjne, a do tego jasno wskazywać na treść danej podsekcji, czyli treści zawartej poniżej. Dlatego też unikaj zbędnych słów i skomplikowanych fraz.


blogerzy podczas pracy nad artykułem

Nagłówki H4-H6

Jeśli chodzi o pozostałe nagłówki (H4-H6), są one używane do jeszcze bardziej szczegółowego podziału treści na stronie. Mówiąc dokładniej, H4 odnosi się bezpośrednio do nagłówka H3, H5 do nagłówka H4, a H6 do nagłówka H5.

Musisz wiedzieć, że stosuje się je o wiele rzadziej od tych wymienionych wyżej. Występują jedynie w przypadku długich, szczegółowych artykułów wymagających dodatkowego podziału.

Przede wszystkim skup się na tym, aby nie dodawać na siłę tych śródtytułów niższego rzędu. Jeśli tekst tego nie wymaga, to nie musisz ich używać. Jeśli jednak jest inaczej, zwróć uwagę na stosowanie w nich słów kluczowych związanych z daną podsekcją.

Wplataj je jak najbardziej naturalnie, aby wyszukiwarka nie stwierdziła, że jest to spam. Staraj się, aby śródtytuły były krótkie i precyzyjnie opisywały zawartość, którą użytkownik znajdzie niżej.

Ostatnia rzecz to upewnienie się, że wszystkie nagłówki są spójne pod względem stylu i formatowania.


Nagłówki SEO – dodatkowe wskazówki

Na koniec dodamy jeszcze jedną wskazówkę. W nagłówkach od H2 do H6 warto używać fraz, które są powiązane z naszą frazą główną i mają dużo wyświetleń. Tutaj możemy wybierać też te mające dużą konkurencję, mimo że jako frazę główną wybieramy te o mniejszej konkurencyjności.

Dzięki temu możemy poprawić SEO, jeśli zaczniemy wyświetlać się na frazy zawarte w śródtytułach. A często tak się dzieje, bo Google zapisuje nasze nagłówki i jeśli podczas wyszukiwania uzna, że któryś z nich odpowiada na pytanie użytkownika, to może wczytać go normalnie w wynikach.

Zapamiętaj, że nagłówki poprawiają czytelność i atrakcyjność naszych treści. Pomagają też w podziale tekstu na mniejsze fragmenty, co ułatwia czytanie lub skanowanie tekstu i zwiększa przyswajalność informacji.


biały napis seo na błękitnym tle

Zwróć jednak uwagę na to, że nie każdy ze śródtytułów musi być idealnie podporządkowany SEO, chodzi tutaj głównie o użyte słowa kluczowe. Przede wszystkim postaw na to, aby tekst był wartościowy i atrakcyjny dla użytkownika.

Jeśli interesuje Cię temat śródtytułów używanych na stronach internetowych, zajrzyj do tego wpisu: Optymalizacja nagłówków www. Znajdziesz tam więcej informacji, które mogą okazać się przydatne zwłaszcza dla początkujących. Dowiesz się też, w jaki sposób można je sformatować w różnych systemach CMS: WordPress, Drupal i PrestaShop.

Przerażają Cię te wszystkie wytyczne? Skontaktuj się z nami, jeśli już w tym momencie wiesz, że nie poradzisz sobie z samodzielną optymalizacją nagłówków lub ogólnie tekstów na stronie. W ramach pozycjonowania oferujemy również usługi copywriterskie, czyli tzw. content marketing. Możemy za Ciebie przygotować całe teksty na stronę internetową, a do tego zadbać o ich pozycjonowanie w wyszukiwarce. Brzmi ciekawie? Sprawdź naszą ofertę pozycjonowania stron internetowych i wyróżnij się na tle konkurencji.


Podsumowanie

Jak widzisz, ważne jest używanie nagłówków zgodnie z ich hierarchią i funkcją. Pomaga to zarówno użytkownikom, którzy łatwiej odnajdują i przeglądają treść, jak i robotom wyszukiwarek, które lepiej rozumieją strukturę strony.

Poprawne użycie nagłówków może również wpływać na optymalizację strony pod kątem SEO, zwiększając jej widoczność w wynikach wyszukiwania.


Źródła grafik:

Opublikowane: 
czw., 12/05/2024 - 14:43
Autor: 
admin
Kategoria: 

Dodaj komentarz

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.