ALBO TO JA
"Content is king" – któż z nas nie zna tego powiedzenia? Nawet początkujący specjalista SEO zdaje sobie sprawę z tego, że bez wartościowej treści szanse na sukces w Google są raczej niewielkie.
Powiedzmy sobie jednak szczerze: fakt, że treść jest świetnie napisana i wartościowa dla użytkowników, to jeszcze nie wszystko (chociaż z pewnością wiele. Nawet bardzo).
Zanim w ogóle siądziesz do pisania, musisz się do tego odpowiednio przygotować.
Analiza i dobór słów kluczowych – bo o tym mowa – pozwolą się upewnić, że napiszesz właściwy artykuł. Właściwy, czyli taki, który ma w ogóle szanse na trafienie do zainteresowanych nim czytelników.
Na etapie badania słów kluczowych (tzw. Keyword research) narażasz się na aż 3 krytyczne błędy. Popełnienie choćby jednego z nich sprawi, że nawet najlepiej napisana treść nie przyniesie Ci absolutnie żadnych korzyści. A wtedy nie pomogą Ci praktyczne przykłady, intrygujące case-study, przyciągające uwagę infografiki ani nawet najbardziej porywające wstępy.
Jakie to błędy? Oto i one:
- nietrafiony temat artykułu
- brak osób zainteresowanych poruszanym tematem
- zbyt wielka konkurencja w Google
W tym artykule pokażę Ci krok po kroku, jak dobrać słowa kluczowe pod skuteczne pozycjonowanie treści na stronie internetowej. Oczywiście – na praktycznych przykładach.
W poradniku uwzględniam wyłącznie darmowe narzędzia analizy słów kluczowych. Dzięki temu poznane wskazówki będziesz mógł wdrożyć w życie jeszcze dzisiaj – bez konieczności wykupywania drogich abonamentów.
Gotowy? Zaczynajmy więc.
SPIS TREŚCI
- Wyszukiwanie słów kluczowych
- Analiza i ocena słów kluczowych
- Wybór słów kluczowych
- Sekretna wskazówka
- Check lista procesu doboru słów kluczowych
- Analiza i dobór słów kluczowych: podsumowanie
Wyszukiwanie
słów kluczowych
Z tego rozdziału dowiesz się, jak wybrać frazy kluczowe do optymalizacji seo swojej treści.
Pokażę Ci, skąd czerpać pomysły na treści oraz wskażę najlepsze bezpłatne narzędzia doboru słów kluczowych.
Wreszcie zobaczysz, jaka jest w tym wszystkim rola Narzędzia do Planowania Słów Kluczowych Google.
A tymi, od których zaczniemy, będą...
Ludzie
Żadne, nawet najlepsze narzędzie nie zastąpi całkowicie człowieka. Dlatego warto, abyś każdą analizę słów kluczowych zaczął od zaangażowania ludzi, którzy będą Ci w stanie pomóc. Kogo możesz uwzględnić?
- Pracowników obsługiwanej firmy
W końcu to oni najlepiej znają swój biznes. Wiedzą, jakie oferują produkty i usługi. Wiedzą, jakie są potrzeby i pytania klientów. Znają trendy i są ekspertami w swojej branży.
No i nie zapominaj, że to im najbardziej zależy na polepszeniu wyników swoich witryn. Szczególnie bogatym źródłem wiedzy mogą być sprzedawcy i pracownicy BOK. - Klientów
Kto nada się lepiej do poznania potrzeb i oczekiwań klientów niż oni sami?
Możesz spróbować zaangażować ich w proces planowania treści i doboru słów kluczowych. Dowiedz się, jak możesz im pomóc. Jakie trapią ich problemy? Na jakie pytania poszukują odpowiedzi? Dowiedz się tego i pomóż im najlepiej, jak potrafisz.Jest jednak pewien haczyk. Przeprowadzenie badań rynkowych będzie czasochłonne i kosztowne. Co więcej, klienci mogą wcale nie być tak chętni do współpracy, jak byś sobie tego życzył. Czy warto więc bezpośrednio angażować klientów w planowanie treści i fraz kluczowych? Na to pytanie musisz sobie odpowiedzieć samemu.
- Siebie
Być może nie jesteś ekspertem w branży ani faktycznym klientem. Być może. Nie zmienia to faktu, że Ty również możesz być nieocenioną skarbnicą pomysłów na treści i frazy kluczowe.Co musisz zrobić? Na tym etapie postaraj się wejść w buty klienta. Myśl jak klient. Zachowuj się jak klient (tylko nie naprzykrzaj się pracownikom BOK).
Zastanów się: czego Ty chciałbyś się dowiedzieć, będąc klientem? Jakie byłyby Twoje pragnienia i oczekiwania? Wreszcie, jak byś wyraził te wszystkie potrzeby? Co byś wpisał w wyszukiwarkę? I przelej to na papier. Nie wahaj się i śmiało korzystaj z synonimów i wyrazów pokrewnych, by dodatkowo rozbudować przygotowane wstępnie zestawienie. - Współpracowników
Co dwie głowy, to nie jedna! Zawsze możesz zaangażować kolegów i koleżanki z pracy. Burza mózgów i inne metody twórczego myślenia mogą zdziałać cuda. Spisuj wszystkie pomysły, byś później w zaciszu swojego biura mógł przekuć je w wartościowe słowa kluczowe.
Na tym etapie powinieneś mieć już mniej lub bardziej satysfakcjonującą listę potencjalnych słów kluczowych.
Ale, ale! Obiecałem praktyczne przykłady prawda?
Bez obaw – dotrzymam słowa. Zaprezentuję Ci cały proces doboru fraz kluczowych dla Google na... własnym przykładzie. Tak, pokażę Ci dokładnie, jak wybierałem główne słowo kluczowego do artykułu, który właśnie czytasz. Trudno o bardziej praktyczny przykład :)
Do dzieła.
Na potrzeby tego artykułu nie wykorzystałem nikogo innego do planowania słów kluczowych. Wstępne wyniki moich przemyśleń były dla mnie satysfakcjonujące. Możecie je zobaczyć na poniższym obrazku.
Każda z tych fraz mogłaby zostać wykorzystane przez osoby poszukujące informacji o analizie i doborze słów kluczowych na stronę. Szczególnie cenne mogą się okazać wyrażenia w formie pytań. To na te pytania będę w końcu udzielał odpowiedzi w niniejszym wpisie.
Przejdźmy do etapu drugiego. A jest nim...
Konkurencja
Zanim wytkniecie mi to w komentarzu – tak, wiem, że konkurencja to też ludzie. Uznałem jednak, że dla lepszej czytelności artykułu warto będzie wyodrębnić ją jako osobną kategorię. No i "podpytanie" konkurencji będzie wyglądało nieco inaczej niż klientów i współpracowników.
Po pierwsze, witryny konkurencji.
Sprawa jest prosta. Przejrzyj witryny konkurentów najlepiej radzących sobie w Google i poszukaj inspiracji dla siebie. Jakiś artykuł wyjątkowo Ci się podoba? A może jest popularny wśród czytelników? To dobry pomysł na napisanie własnej treści!
Pomocnym narzędziem w wyodrębnianiu słów kluczowych z treści konkurencji jest Keyword Density Checker. Pozwala dokładnie na to, na co wskazuje jego nazwa: na wyróżnienie wyrazów i zwrotów, które występują najczęściej we wskazanym tekście. Dzięki temu łatwo ocenisz, czym kierował się Twój konkurent i zainspirujesz się na potrzeby własnego artykułu.
Na podobnej zasadzie możesz dokonać analizy portali tematycznych i blogów, które również są w końcu Twoimi konkurentami – przynajmniej w Google.
A skoro o Google mowa...
Na tym etapie możesz poszukać inspiracji bezpośrednio w wyszukiwarce Google. Jak?
Każde ze wstępnie przygotowanych słów kluczowych wyszukaj w wyszukiwarce. Możesz śmiało pominąć synonimy i bardzo zbliżone wyrażenia. Jeżeli twoja lista słów kluczowych jest naprawdę długa, to wybierz tylko najważniejsze z nich.
Inspiracji ze strony z wynikami wyszukiwania możesz zaczerpnąć w 3 miejscach:
- Z podpowiedzi Google pokazujących się podczas wpisywania zapytania – są to wyrażenia związane tematycznie z Twoją frazą, które często wpisują inni internauci.
Oczywiście część z nich może koniec końców zupełnie nie dotyczyć tematu, który zamierzasz poruszyć. Wśród pozostałych propozycji często można jednak znaleźć prawdziwe perełki.
A co najważniejsze – będziesz już na tym etapie miał potwierdzenie prosto od Google, że te wyrażenia są często wyszukiwane przez osoby potencjalnie zainteresowane Twoimi treściami. Brzmi świetnie? Dla mnie jak najbardziej!
- Z podpowiedzi Google znajdujących się na dole strony z wynikami wyszukiwania – działają na bardzo podobnej zasadzie, co ich odpowiedniki u góry strony.
Podobne wyszukania w Google nie wzbogaciły mojego spisu o nowe słowo kluczowe. Czy wyszedłem stąd z niczym? Skądże znowu! Zauważ, że wśród propozycji jest fraza "google keyword planner". Jest to jedno z narzędzi pomocnych w określeniu słów kluczowych. Na pewno warto będzie o nim wspomnieć w artykule na ten temat!.
- Podczas analizy słów kluczowych ze stron konkurencji bezpośrednio w Google – Twoi konkurenci (najprawdopodobniej) wiedzą, co robią. Większość z nich pewnie zadbała o optymalizację treści pod kątem SEO.
Co to oznacza dla Ciebie? Oznacza to, że możesz przejrzeć pierwszą stronę wyników wyszukiwania wyświetlanych na wstępnie wybrane wyrażenia. Szukaj pomysłów na frazy kluczowe w tytułach, opisach i adresach url stron konkurencji. Nazwijmy to ładnie benchmarkingiem w wyszukiwarce.
Uwaga! W ten sposób szukaj wyłącznie potencjalnych słów kluczowych i wyrażeń powiązanych semantycznie (LSI Keywords). Nie kopiuj treści. Nigdy. Pamiętaj, że Twój artykuł musi bezwzględnie być unikalny i wartościowy dla wyszukujących.
Ja po szybkiej analizie konkurencji wzbogaciłem swoje zestawienie potencjalnych słów kluczowych o dwa nowe. Jednym z nich jest "analiza słów kluczowych". Jak widzisz po tytule artykułu, fraza ta została przeze mnie wybrana na główną frazę kluczową.
Skoro można skorzystać z "pomocy" konkurencji, to szkoda byłoby zmarnować taką okazję.
Google Analytics
Ciekawym źródłem informacji może być Twoje własne konto Google Analytics.
Znajduje się w nim raport, który pokazuje wszystkie słowa kluczowe, na które wyświetlała się Twoja witryna w określonym przedziale czasowym. Wśród nich możesz znaleźć inspirację do napisania nowego artykułu na dany temat lub do rozbudowania już istniejącego artykułu.
Mowa o raporcie "Zapytania" dostępnym w zakładce "Search Console", która z kolei znajduje się w zakładce "Pozyskiwanie".
Uwaga! Wykorzystanie Google Analytics przy wyszukiwaniu słów kluczowych jest możliwe tylko dla osób, które zintegrowały go ze swoim kontem Google Search Console.
W raporcie tym możesz przejrzeć wszystkie frazy kluczowe, które spowodowały wyświetlenie którejś ze stron z Twojej witryny w bezpłatnych wynikach wyszukiwana Google. Fajna sprawa, prawda?
Jest jednak jeden problem. Raport ten pokazuje wyłącznie dane zebrane w czasie, gdy:
- miałeś prawidłowo wdrożony kod śledzący Google Analytics na swojej witrynie
- miałeś połączone konto Google Analytics i Google Search Console
Upewnij się więc, że spełniasz obydwa warunki, zanim zaczniesz analizować słowa kluczowe w Analytics.
Wciąż jednak możesz sobie dodatkowo ułatwić sprawę. Jak? Interesują Cię frazy, które:
- mają jak najwięcej wyświetleń
- znajdują się poza Top 10 Google
- są trafne i odpowiednie dla Twojego biznesu
- nie były do tej pory przez Ciebie wykorzystane w pozycjonowaniu
Jak znaleźć frazy kluczowe z potencjałem?
Załóżmy, że Twoja witryna wyświetla się na daną frazę poza pierwszą stroną wyników wyszukiwania. Mimo tego widzisz w raporcie, że ma ona dużo wyświetleń. Oznacza to jedno – że gdy już znajdzie się na pierwszej stronie, to będzie generowała jeszcze więcej wyświetleń.
Wystarczy więc, że skupisz się na przygotowaniu wartościowych treści zoptymalizowanych pod takie właśnie frazy. Najpierw dostań się na pierwszą stronę wyników wyszukiwania. Potem upewnij się, że opis Twojej witryny wyróżnia się na tle konkurencji. Zadbaj o ciekawy, perswazyjny tytuł i opis strony.
Dzięki temu osiągniesz wyższy współczynnik klikalności (CTR), a co za tym idzie – znacznie zwiększysz liczbę osób trafiających na Twoją witrynę.
Wskazówka
Wróćmy do Google Analytics. Dodaj filtr, w którym uwzględnisz wyłącznie zapytania wyświetlające się na pozycjach wyższych od 10. Następnie posortuj wyniki względem liczby wyświetleń – począwszy od najlepszego zapytania.
Rzuć okiem na załączony screen. Prezentuje fragment raportu dla witryny o psach. Znalazłem tutaj aż dwa świetne słowa kluczowe: "dogtrekking" i "jak oduczyć psa gryzienia". Obydwa mają dużo wyświetleń. Obydwa nadają się jako temat na ciekawe artykuły. I obydwa z pewnością wykorzystam w tym celu.
Co z pozostałymi frazami? Wszystkie są nietrafne dla klienta, który nie prowadzi ani sklepu internetowego, ani hotelu dla psów.
Google Analytics ma jedną olbrzymią przewagę nad Google Keyword Plannerem – jego dane są faktyczne, a nie szacowane. Google Analytics to prawdziwa kura znosząca złote jajka pełne pomysłów na nowe treści na witrynę. Wystarczy wybrać te najlepsze – i działać.
Google Search Console
Drugie narzędzie od Google, które w zakresie słów kluczowych daje bliźniacze wyniki, co Google Analytics. Różnica jest jedna: Google Search Console nie musisz łączyć z Analytics, żeby widzieć w nim interesujące Cię dane.
Z którego narzędzia korzystać? To już kwestia indywidualnych preferencji. Wybierz to, w którym lepiej się czujesz.
Schemat działania wygląda tutaj identycznie, jak w przypadku Google Analytics. Pozwolę sobie więc na skrótowy instruktaż krok po kroku:
- przejdź do raportu "Skuteczność" znajdującego się w lewym menu bocznym
- kliknij kafelki "Średni CTR" i "Średnia pozycja", by je aktywować i dodać te dane w zestawieniu
- upewnij się, że znajdujesz się w zakładce "Zapytania" raportu "Skuteczność"
- dodaj filtr uwzględniający wyłącznie zapytania, których pozycja jest wyższa niż 10
- uszereguj wyniki malejąco względem liczby wyświetleń
- wybierz te zapytania, które są trafne i na które jesteś w stanie przygotować wartościowe treści
I tyle. Jak widzisz na załączonym obrazku, Google Search Console proponuje takie same frazy kluczowe, co Google Analytics. Mój wybór się nie zmienia – najlepsze wydają się frazy "dogtrekking" i "jak oduczyć psa gryzienia".
Przejdźmy do nienależących do Google narzędzi wyszukiwania fraz kluczowych.
Keywordtool.io
Keywordtool.io to narzędzie internetowe, które generuje propozycje słów kluczowych blisko związanych z pojedynczą frazą wpisaną przez użytkownika. Pod tym względem jest to uproszczony zamiennik Google Keyword Plannera, który pozwala na wprowadzenie większej ilości fraz do zbadania.
KeywordtooL.io ma jednak jedną, zasadniczą przewagę nad narzędziem Google. Oprócz wyszczególnienia "standardowych" słów kluczowych narzędzie to tworzy jeszcze dwie inne listy:
- frazy w postaci pytań
- wyrażenia kluczowe z przyimkami
Frazy-pytania są niezastąpione w planowaniu treści na stronie. Te frazy wyrażają konkretne problemy i potrzeby Twoich klientów. Wystarczy, że przygotujesz artykuł, który dostarczy im odpowiedzi na te pytania.
Dodam jeszcze na koniec, że Keywordtool.io pozwala na dalsze zawężanie wyników za pomocą filtra i wykluczających słów kluczowych. To może okazać się bardzo przydatne, jeżeli wprowadzisz do narzędzia zbyt ogólne słowo kluczowe.
Ubersuggest
Narzędzie podobne do poprzedniego. Wpisujesz pojedyncze słowo, po czym Ubersuggest wyświetla Ci listę sugerowanych oraz powiązanych fraz.
Co więcej, narzędzie to prezentuje Ci ranking witryn, które w danym momencie zajmują najlepsze pozycje na wskazaną frazę. Może się to okazać przydatne przy analizie konkurencji.
W podsumowaniu otrzymujesz również szacowaną liczbę wyszukań oraz trudność słowa kluczowego. Dane te jednak traktowałbym z przymrużeniem oka, gdyż, delikatnie mówiąc, nie są zbyt dokładne.
Czego w tym narzędziu brakuje? Fraz-pytań oraz filtracji i wykluczających słów kluczowych. Mimo tego warto je przetestować.
AnswerThePublic
Czy powierzyłbyś zadanie doboru słów kluczowych jakiemuś nieznanemu, niespokojnie przestępującemu z nogi na nogę starszemu panu ubranemu w dziwny sweter? Jeśli odpowiedziałeś przecząco, to właśnie zrezygnowałeś z niezwykle pomocnego narzędzia.
AnswerThePublic, bo o nim mowa, przygotuje dla Ciebie kilka rozbudowanych list z propozycjami fraz kluczowych:
- wyrażenia w postaci pytań
- wyrażenia z przyimkami
- wyrażenia uszeregowane alfabetycznie
- wyrażenia powiązane
Wystarczy, że wpiszesz pojedyncze słowo w wyszukiwarkę i wybierzesz odpowiedni język. Po chwili oczekiwania narzędzie ukaże Twoim oczom całe mnóstwo nowych pomysłów na słowa kluczowe. Propozycje mogą przyjąć formę map myśli lub starych, dobrych list.
Szczególnie cenne sugestie przy wymyślaniu tematów artykułów na bloga znajdziesz w sekcji "Pytania". Gwarantuję, że znajdziesz wśród nich coś, co Ci się przyda.
Soovle
Soovle to przydatny program, dzięki któremu zobaczysz propozycje słów kluczowych z jednocześnie kilku najpopularniejszych w krajach anglojęzycznych wyszukiwarek: m.in. Google, Bing, Yahoo, YouTube, Amazon i Wikipedii.
Zasada działania Soovle jest prosta: narzędzie prezentuje zapytania powiązane z wyrażeniem podanym przez użytkownika. Co więcej, spis propozycji aktualizuje się na bieżąco wraz z kolejno wprowadzanymi znakami.
Jest jednak pewien haczyk. W przypadku polskich słów kluczowych narzędzie prezentuje znacznie uboższe wyniki. Z tego powodu nie zawsze uda Ci się z jego pomocą znaleźć nowy pomysł na treści na stronę. Nie zaszkodzi jednak spróbować.
Keyword Mixer
Keyword Mixer to małe, lecz przydatne narzędzie, dzięki któremu szybko połączysz ze sobą dwie grupy różnych słów. Pomoże Ci zaoszczędzić sporo czasu, jeśli chcesz:
- połączyć wybrane słowa kluczowe z nazwą miasta, regionu lub kraju
- wykorzystać synonimy w tworzeniu różnych wersji fraz kluczowych
Zamiast ręcznie tworzyć wszystkie możliwe kombinacje wystarczy, że wypiszesz potrzebne słowa i klikniesz "miksuj". A zaoszczędzony czas możesz wykorzystać na pisanie artykułu.
I na koniec tego zestawienia przejdźmy do jeszcze jednego narzędzia od wujka Google.
Google Keyword Planner
Nie mogłoby być tego zestawienia bez Planera Słów Kluczowych Google. To właśnie to narzędzie posłuży Ci do domknięcia wstępnej listy fraz kluczowych. Co ważniejsze jednak, wykorzystasz je do oceny wstępnie wybranych słów kluczowych.
Po kolei jednak.
Przede wszystkim, Planer Słów Kluczowych od Google jest narzędziem stworzonym dla reklamodawców. Z tego powodu będziesz potrzebował własnego konta Google Ads, by móc z niego skorzystać. Bez obaw – jest całkowicie darmowe. Zarejestruj się w Google Ads! Rejestracja jest łatwa i intuicyjna.
Co dalej?
Najpierw kliknij ikonkę "Narzędzia". Znajdziesz ją po prawej stronie górnego paska.
Pojawi się menu rozwijane. Wybierz w nim opcję "Planer słów kluczowych" znajdującą się w sekcji "Planowanie".
Na tym etapie powinieneś mieć uruchomiony panel startowy Planera Słów Kluczowych Google czekający na wprowadzenie pierwszych danych.
Google Keyword Planner oferuje analizę słów kluczowych w starej lub nowej wersji programu. Niestety, nowa wersja Planera pozwala na wprowadzenie maksymalnie trzech słów kluczowych do zbadania. W naszym przypadku będzie to jednak zdecydowanie za mało. Dlatego wykorzystamy starą wersję programu, która nie ma takiego ograniczenia.
Pojawi się nowy panel. Wybierz z niego opcję "Wyszukaj nowe słowa kluczowe za pomocą wyrażenia, witryny lub kategorii". To spowoduje pokazanie się wielu ustawień, dzięki którym wpłyniesz na ostateczną zawartość propozycji fraz kluczowych.
Przede wszystkim możesz wybrać jeden z 3 sposobów na dobór fraz:
- produkt lub usługa – tworzy propozycje w oparciu o wklejone przykłady słów kluczowych. Wybierz tę właśnie opcję.
- strona docelowa – adres url strony dotyczącej tematu, na który chcemy pisać
- kategoria Twojego produktu – interesująca Cię tematyka
Warto przed kliknięciem "Wyświetl propozycje" przyjrzeć się jeszcze następującym opcjom:
- Kierowanie – warto zawęzić wyniki względem regionu i języka odbiorców. Dzięki temu dowiesz się, ilu jest ludzi faktycznie zainteresowanych Twoimi treściami.
- Wykluczające słowa kluczowe – jeżeli lista propozycji słów kluczowych zawiera dużo nietrafnych sformułowań, to koniecznie pozbądź się ich za pomocą tej opcji. Dzięki temu znacząco ułatwisz sobie analizę gotowego zestawienia.
- Filtry słów kluczowych – możesz ograniczyć wyniki tak, by z góry odrzucić te o niesatysfakcjonującej Cię średniej miesięcznej liczbie wyszukań.
Nie przeraź się, jeśli pojawi się komunikat o zbyt dużej liczbie wprowadzonych fraz. Zignoruj zalecenie systemu i poproś o nowe propozycje słów kluczowych.
Gotowe? Powinno wyświetlić Ci się nowe okno z wynikami analizy. Jest to lista słów kluczowych z podziałem na te wpisane przez Ciebie oraz na frazy zaproponowane przez Planer Google. Obok każdej z nich znajdziesz informację o szacowanej średniej miesięcznej liczbie wyszukań, konkurencji i szacowanej stawce. Jak interpretować te parametry opowiem w rozdziale "analiza i ocena słów kluczowych". Możesz przełączyć się między dwoma raportami:
- wyszczególnieniem propozycji słów kluczowych
- propozycjami grup reklam – w którym słowa kluczowe są podzielone na zbliżone grupy fraz
Ostrzegam - liczba sugestii może nieco przytłoczyć. Znacznie wygodniej będzie Ci wyeksportować raport do pliku .csv. Po pobraniu możesz pozbyć się niepotrzebnych kolumn i zostawić te, które przydadzą się w doborze fraz, a później w ich analizie. Ja proponuję zostawić kolumny:
- Keyword – słowo kluczowe.
- Avg. Monthly Searches – średnia szacowana miesięczna liczba wyszukań.
- Competition – szacowana konkurencja w płatnych wynikach wyszukiwania. Parametr opcjonalny.
- Suggested bid – sugerowana stawka za kliknięcie w płatnych wynikach wyszukiwania w oparciu o stawki innych reklamodawców. Parametr opcjonalny.
Jeśli chodzi o wybór słów kluczowych, to pozostaje Ci już jedynie przejrzeć propozycje i dobrać najbardziej trafne.
Na tym etapie moje wstępne zestawienie fraz kluczowych składała się z wyrażeń zaprezentowanych na screenie. Przyjrzyj się im uważnie – czy dostrzegasz już, na które z nich się ostatecznie zdecydowałem?
Powinieneś już mieć pokaźną listę potencjalnych słów kluczowych. Czy to oznacza, że możesz już dodać je do planu treści i usiąść do pisania?
Nie, wciąż jeszcze musisz je przesiać i wybrać wyłącznie najlepsze ze wszystkich fraz. Jak to zrobić? O tym opowiem w kolejnym rozdziale.
Analiza i ocena
słów kluczowych
Umiejętność wybrania właściwych słów kluczowych zadecyduje o tym, czy Twój artykuł odniesie sukces czy spektakularną porażkę. I nie, (najprawdopodobniej) nie wystarczy wybór oparty wyłącznie o subiektywne odczucie czy liczbę wyświetleń. Na co musisz więc zwracać uwagę?
Wartościową frazę kluczową wyróżniają 4 cechy:
- objętość
- trafność
- konkurencyjność
- dopasowanie do intencji
Przyjrzyjmy się teraz każdej z nich nieco bliżej.
Objętość
Objętość jest to średnia liczba osób wpisujących dane zapytanie w Google każdego miesiąca. Objętość sprawdzisz w pliku pobranym z Google Search Console w kolumnie "Avg. Monthly Searches".
Oczywiście, im więcej wyświetleń, tym lepiej. Oznacza to, że artykuł zoptymalizowany na taką frazę może przyciągnąć więcej zainteresowanych czytelników.
Czemu tylko "może"? Bo fraza musi jeszcze spełnić pozostałe 3 wymagania. A frazy o największej liczbie wyświetleń bardzo często ich nie spełnia – zwłaszcza trafności i konkurencyjności.
Załóżmy, że chcesz napisać artykuł dla entuzjastów architektury średniowiecznej o zamkach z czasów wczesnofrankijskich. Na słowo kluczowe postanawiasz wybrać "zamek". Byłaby to wyjątkowo chybiona decyzja... Czemu? Przekonasz się już za chwilę.
Trafność
Dobre słowo kluczowe jest trafne. Oznacza to, że:
- jak największa część osób wpisujących je w Google szuka dokładnie tego, o czym zamierzasz napisać.
- Google prezentuje na nie wyniki zbliżone do Twoich
Upewnij się, że dobrze zrozumiałeś potrzeby wyszukujących.
Zastanów się, czego szukają osoby wpisujące w Google słowo "zamek". Czy na pewno chodzi im o artykuł o tych średniowiecznych budowlach ochronnych? Może chcą po prostu poznać godziny otwarcia atrakcji turystycznej? A może, co gorsza, poszukują ślusarza, krawca lub firmy wynajmującej zamki dmuchane?
Nie wiesz tego. Gwarantuję Ci jednak, że co najwyżej ułamek wyszukujących będzie zainteresowanych Twoim artykułem.
Potwierdza to pokazane na załączonym obrazku Top 10 Google na zapytanie "zamek". Są tutaj obecne mapy Google, artykuły Wikipedii, lokalne artykuły informacyjne, witryny internetowe słynnych zamków, a nawet portal turystyczny i witryna firmy specjalizującej się w produkcji zamków od drzwi. Zero wyników choćby zbliżonych do tematu Twojego artykułu.
Oceniając trafność słowa kluczowego, wykorzystaj zdrowy rozsądek i wyniki wyszukiwania Google. Kiedy możesz uznać frazę za trafną? Wtedy, gdy w Top 10 Google dominują strony z podobną do Twojej treścią. W końcu Google inwestuje miliardy w to, by prezentować jak najtrafniejsze wyniki wyszukiwania. W naszym przykładzie fraza "zamek" byłaby trafna, gdyby Google prezentowało na nią artykuły o zamkach, najlepiej o ich architekturze.
A co, jeśli jesteś pewien, że dobrałeś trafną frazę kluczową, która odpowiada intencji wyszukującego, ale Google i tak prezentuje inne wyniki?
W takiej sytuacji uznaj ją za nietrafną. Niestety, jeśli Google uprze się, że na daną frazę należy przedstawiać wyniki inne od Twoich, to niewiele zdziałasz. Dopóki algorytm nie zmądrzeje, możesz ją uznać za skreśloną.
Rzuć okiem na screen prezentujący Top 10 Google dla frazy "analiza słów kluczowych". Google prezentuje na nią przede wszystkim artykuły. Pojawiają się też dwa wyniki dla narzędzi internetowych – w tym Google Keyword Planner. Świetnie! Wygląda na to, że dobraliśmy trafną frazę.
To jednak nie koniec. Pora wziąć pod lupę...
Konkurencyjność
Dobrałeś frazę, którą wyszukuje dużo osób zainteresowanych tym, o czym piszesz? To dobrze, ale teraz musisz jeszcze upewnić się, czy nie jest zbyt konkurencyjna.
Jeżeli o tę samą frazę walczą setki albo tysiące innych portalów, to lepiej z niej zrezygnuj. Będziesz potrzebował znacznie więcej czasu, środków i wysiłku, by osiągnąć satysfakcjonujące Cię efekty. Czekające Cię zadanie może być wręcz niemożliwe.
Często lepiej jest wybrać mniej popularną frazę, w przypadku której będziesz w stanie szybciej i łatwiej osiągnąć sukces.
Wskazówka
Co wolisz:
- Frazę mającą 100.000 wyświetleń, dla której ledwo trafiasz do Top 100 Google i która przyniesie Ci okrągłe 0 ruchu organicznego?
- Frazę mającą 1.000 wyświetleń, dla której w miesiąc trafiasz do Top 3 i zaczynasz zgarniać 100-300 czytelników miesięcznie?
Odpowiedź jest oczywista :)
Na osobną uwagę zasługują...
Frazy długiego ogona
Fraza długiego ogona to takie zapytanie, które składa się z 4 lub więcej wyrazów. Większość z nich ma do zaoferowania niewiele wyświetleń.
Czy należy je zatem zignorować? Nie, gdyż w zamian za to są znacznie mniej konkurencyjne od krótszych fraz. Często pisząc jeden dobry artykuł, wypozycjonujesz się "przy okazji" na wiele zapytań długiego ogona.
Nieraz okazuje się, że choć główna fraza artykułu przyciąga najwięcej użytkowników, to wszystkie frazy z tzw. Long-tail wspólnymi siłami przewyższają ten wynik. Dzięki temu przy niedużej konkurencji możesz osiągnąć spory ruch na stronie.
Pamiętaj jednak, żebyś nie wybrał takiej frazy jako głównego słowa kluczowego artykułu. Artykuł ma być zoptymalizowany na bardziej popularną frazę, z kolei frazy długiego ogona wykorzystaj do nasycenia treści artykułu.
Jak oszacować konkurencyjność?
Po pierwsze, możesz skorzystać z różnych narzędzi internetowych. Większość z nich jest jednak płatnych, dlatego skupię się na ich darmowych alternatywach. Jedną z nich jest przydatna wtyczka do Chrome – Moz Bar.
Żeby móc korzystać z wtyczki, musisz ją pobrać i zainstalować. Musisz też mieć aktywne konto na portalu Moz.
Dzięki temu będziesz mógł szybko oszacować konkurencyjność wszystkich stron znajdujących się w Top 10 Google.
Wystarczy, że wyszukasz słowo kluczowe, które chcesz ocenić. Pod każdym wynikiem wyszukiwania pojawi się pasek Moz z 3 parametrami. Są to:
- PA (Page Authority), czyli autorytet strony docelowej.
- DA (Domain Authority), czyli autorytet całej witryny.
- Links – szacowana liczba linków prowadząca na stronę
W skrócie: im wyższe PA i DA oraz im więcej linków, tym trudniej będzie Ci prześcignąć daną stronę. Przy wyborze słów kluczowych upewnij się, że w Top 10 Google będzie co najwyżej kilka silnych witryn.
Po drugie, możesz wziąć pod uwagę dwie kolumny z pliku pobranego z GSC: "Competition" i "Suggested Bid". Chociaż dane te dotyczą wyników płatnych, to możesz przyjąć, że w pewnym stopniu odzwierciedlają również konkurencyjność obecną w bezpłatnych wynikach wyszukiwania.
Po trzecie, możesz dokonać własnych szacunków bezpośrednio w Google. Na każdej stronie z wynikami wyszukiwania wyszukiwarka prezentuje szacowaną liczbę stron pasujących do danego zapytania.
Niestety, zwykłe wpisanie frazy w Google nie wystarczy. W takiej sytuacji wyszukiwarka wyświetli Ci najprawdopodobniej miliony witryn w mniejszym lub jeszcze mniejszym stopniu związanych z Twoim zapytaniem. My chcemy wiedzieć, ile masz faktycznych konkurentów, którzy serwują czytelnikom wartościową treść zoptymalizowaną na wskazaną frazę kluczową.
W tym celu wpisz w wyszukiwarce:
- Frazę ujętą w cudzysłów – dzięki temu zawęzisz wyniki wyszukiwania wyłącznie do tych witryn, na których znajduje się dane wyrażenie w dokładnie takiej samej postaci. Powinieneś zauważyć różnicę, jednak to wciąż za mało.
- Frazę poprzedzoną jednym z operatorów wyszukiwania:
- allintitle – zawęża wyniki wyszukiwania do witryn, które zawierają w tytule strony wszystkie podane słowa (niekoniecznie w danej kolejności)
- allintext – jak wyżej, tylko warunkiem jest obecność słów w tekście witryny
- allinurl – tutaj pod lupę brany jest adres url
- allinanchor – wyświetla wyłącznie witryny, do których prowadzą linki z anchorem (kotwicą), która zawiera wszystkie podane słowa
Uwaga! Za operatorem należy wpisać dwukropek, po którym od razu wpisujesz frazę – bez spacji! Prawidłową postać operatorów wskazałem na załączonych obrazkach.
Podsumowując: wybierz frazę, która ma min. 2 słowa (najlepiej co najmniej 3) i która nie ma zbyt wielkiej konkurencji w Google. To, jakie liczby reprezentują "niezbyt wielką konkurencję", zależy od branży.
Ujmę to tak – każdą z witryn wyświetlanych na zapytanie poprzedzone jednym z 4 wskazanych operatorów możesz traktować jako bezpośredniego konkurenta. Z mojego doświadczenia wynika, że frazy, dla których Google pokazuje ponad 1000 wyników, są już zbyt konkurencyjne.
Pora na ostatnią cechę, która musi wyróżniać wartościową frazę kluczową.
Dopasowanie do intencji
Twoja fraza idealna musi odpowiadać intencji wyszukujących.
Słowa kluczowe dzielimy na 3 rodzaje: informacyjne, nawigacyjne i transakcyjne.
- Informacyjne – wpisujemy je, gdy poszukujemy odpowiedzi na nasze pytania lub rozwiązania problemu. Idealna treść docelowa: artykuł.
- Transakcyjne – wpisujemy je, gdy chcemy zakupić jakiś produkt lub skorzystać z usługi. Idealna treść docelowa: strona ofertowa lub strona kategorii/strona produktu w sklepie internetowym.
- Nawigacyjne – wpisujemy je, gdy chcemy wejść na konkretną witrynę, ale niekoniecznie pamiętamy jej adres. Tutaj nie potrzeba treści.
Koniecznie upewnij się, że dobrze rozumiesz intencje wyszukujących. I dostarcz im dokładnie taką treść, której poszukują.
Nie próbuj na siłę wcisnąć poradnika komuś szukającemu możliwości zamówienia produktu. Nie próbuj też pozycjonować strony ofertowej na zapytanie informacyjne.
Nawet jeśli trafisz do Top 10 i nawet jeśli przyciągniesz sporą liczbę użytkowników – to co z tego?
Jeśli internauci szukają czegoś innego, niż oferuje Twoja witryna, to i tak nie są to Twoi odbiorcy. Nie przyniosą Ci żadnej korzyści i szybko opuszczą Twoją witrynę. Jedyną pamiątką po ich wizycie będą sztucznie napchane, nic niemówiące liczby w programie analityki internetowej. W końcu Google zorientuje się, że coś tu nie gra – i wypadniesz z rankingu jeszcze szybciej, niż się tam znalazłeś.
Wybór
słów kluczowych
Docieramy powoli do końca tego poradnika. Powinniście już mieć gotową wstępną listę słów kluczowych. Jak dokonać ostatecznej selekcji i wybrać najlepsze słowa kluczowe?
To proste:
- Upewnij się, że dane frazy są trafne i dopasowane do intencji – to absolutnie niezbędne! Inaczej ryzykujesz trafienie do niewłaściwych, niezainteresowanych Twoją treścią odbiorców.
- Ustal, jaki jest Twój próg tolerancji dla konkurencyjności treści – i nie przekraczaj go! Inaczej sukces może Cię dużo kosztować. Co gorsza, mimo najlepszych chęci jego osiągnięcia, może zwyczajnie znajdować się poza Twoim zasięgiem.
- Wszystkie frazy, które wciąż pozostały w zestawieniu uszereguj względem średniej miesięcznej liczby wyszukań.
- Wybierz te frazy, które cieszą się największą popularnością i które spełniają poprzednie wymagania.
A później? Później napisz rozbudowany, wartościowy artykuł, lepszy od artykułów konkurencji. Zoptymalizuj go pod kątem wybranej frazy, ale nie zapominaj o słowach semantycznie powiązanych (LSI Keywords). Zadbaj o atrakcyjną formę i czytelność. I wreszcie – opublikuj go i monitoruj wyniki. Jeśli wszystko zrobiłeś dobrze, to wkrótce powinny zacząć szybować do góry :)
Jak widzicie na screenie, ostatecznie zdecydowałem się na frazy "analiza słów kluczowych" i "dobór słów kluczowych":
- są trafne i dopasowane do intencji
- nie wydają się być zbyt konkurencyjne
- mają największą objętość (średnią miesięczną liczbę wyszukań)
Jesteś wciąż ze mną? Następny rozdział jest nagrodą za Twoją wytrwałość.
Sekretna wskazówka:
Google Ads
Tak, dobrze widzisz. Platforma reklam płatnych Google może być jednym z narzędzi doboru, analizy i oceny słów kluczowych na potrzeby pozycjonowania.
Powiem więcej: to najprawdopodobniej najskuteczniejsze narzędzie ze wszystkich zaprezentowanych w tym artykule.
Idea jest prosta. Przeznaczasz niewielki budżet na reklamy nakierowane na testowane słowa kluczowe i uruchamiasz kampanię na 2-4 tygodnie. W tym czasie przemycisz swoją witrynę do Top 10 Google i sprawdzasz w praktyce, jak wartościowe są wybrane przez Ciebie frazy:
- ile powodują wyświetleń?
- jaki osiągniesz poziom klikalności (CTR) – innymi słowy, jaka będzie przybliżona liczba osób wchodzących miesięcznie na Twoją witrynę
- czy są trafne – monitoruj, z jakim odbiorem spotyka się Twoja treść. Czy użytkownicy spędzają dłuższy czas na stronie? Czy przechodzą na inne podstrony? Czy reklamy mają niski współczynnik odrzuceń? Jeśli na powyższe pytania odpowiedziałeś twierdząco – gratuluję. Twoje frazy są najprawdopodobniej trafne.
- czy przynoszą oczekiwane rezultaty – czyli czy konwertują.
Jeżeli odpowiedzi na powyższe pytania są satysfakcjonujące, to możesz śmiało włączyć wybrane frazy do swojego planu działań. W końcu właśnie zdobyłeś potwierdzony praktyką dowód ich skuteczności.
A jeżeli budżet Ci na to pozwala, to możesz pójść o krok dalej. Zostaw włączoną kampanię Google Ads, dopóki nie osiągniesz satysfakcjonujących wyników organicznych. W ten sposób od razu zaczniesz zgarniać wartościowy dla siebie ruch na stronę. W końcu na wyniki pozycjonowania często trzeba długo czekać.
Słowa kluczowe:
Check lista
Zbierzmy wszystko w całość. Oto maksymalnie skrócona To-do lista do wykonania przy badaniu fraz kluczowych:
- Stwórz jak najobszerniejszą listę potencjalnych słów kluczowych
- Wymyśl jak najwięcej zapytań, których Ty byś użył, szukając treści, którą planujesz napisać.
- Poproś klienta o sugestie.
- Zaangażuj innych członków zespołu w burzę mózgów.
- Zainspiruj się konkurencją. Przeanalizuj ich witryny oraz sprawdź Top 10 Google na wstępnie wybraną frazę.
- Skorzystaj z narzędzi internetowych: KeywordTool.io, Ubersuggest, Soovle, AnswerThePublic.
- Skorzystaj z narzędzi Google: podpowiedzi w wyszukiwarce, Google Analytics, Google Search Console i Google Keyword Planner
- W razie potrzeby zmiksuj wyrażenia kluczowe Keyword Mixerem
- Oceń wstępnie wybrane frazy pod kątem:
- Objętości – czyli szacowanej średniej ilości wyświetleń miesięcznie. Pamiętaj, by ta liczba była jak największa.
- Trafności – upewnij się, że Twój artykuł jest tym, czego szuka większość osób wpisujących daną frazę kluczową.
- Dopasowania do intencji – Gdy wyszukujący szuka informacji, dostarcz mu informacji. Gdy interesują go produkty lub usługi – sprzedawaj.
- Konkurencyjności – zamiast wyczerpać swoje zasoby w walce o nieosiągalne frazy, postaraj się znaleźć taki temat artykułu, na jaki nie można aktualnie znaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi w Internecie (albo chociaż taki, o którym nie pisze wiele portali).
- Wybierz frazę spełniającą wszystkie powyższe wymagania.
- Zadbaj o publikację treści lepszej od najlepszego w danej chwili artykułu na dany temat.
- Monitoruj wyniki.
Przygotowaliśmy również check-listę w formie PDF do pobrania.
Analiza i dobór słów kluczowych: podsumowanie
Wiesz już, jak krok po kroku znaleźć słowa kluczowe do treści na stronie internetowej.
Poznałeś kilka najprzydatniejszych narzędzi pomocnych w doborze słów kluczowych.
Potrafisz ocenić potencjał słów kluczowych w oparciu o 4 czynniki: objętość, trafność, dopasowanie do intencji i konkurencyjność.
No i najważniejsze – potrafisz to wszystko zebrać w całość i wybrać te najbardziej wartościowe frazy kluczowe dla planowanej przez siebie treści.
Co dalej? Przetestuj zdobytą wiedzę w praktyce :) Koniecznie daj znać w komentarzu, na jakie frazy się zdecydowałeś.
Komentarze
Dodaj komentarz